Kolarze na sportowej emeryturze mają nowe hobby – przyznają się do stosowania dopingu!

Drużyna Telekom Express 25 lat temu świeciła największe triumfy. Nie tylko zbierali wszystkie najwyższe laury, ale i wygrywali w rankingach drużynowych. Po kilkudziesięciu latach, wielu z uczestników tego teamu oficjalnie przyznało się do stosowania dopingu. Ze względu na okres przedawnienia, zdobyte laury nie zostały im odebrane.

Choroby lub zmiana profesji

Dzisiaj już 79 – letni Walter Godefroot kiedyś był kierownikiem zespołu. Dzisiaj zmaga się z chorobą Parkinsona i mieszka sam w Gandawie. Z kolei Jerzy Totsching, który kiedyś był pomocnikiem w zespole, pracuje dzisiaj jako agent nieruchomości w Austrii. Giovanni Lombardi nie zostawił kolarstwa — stał się profesjonalnym managerem kolarskim. Założył również agencję LAM Sports. Reprezentuje min takie osobistości kolarskie jak Peter Sagan, Fernando Gaviria czy Rafał Majka.

Zobacz również: Te rzeczy zmieniają się, gdy zaczynasz uprawiać sport. I to na lepsze!

Oni przyznali się do dopingu

Wśród kolarzy, którzy oficjalnie przyznali się do dopingu, możemy wymienić chociażby Bjarne Riis. W 1997 roku został pozbawiony opaski kapitańskiej, a dekadę później przyznał się do stosowania dopingu. W trakcie swojej kariery, został również oskarżony o podżeganie do dopingu. Inny przykład do Christian Henn, który również przyznał się do dopingu, który stosował przez cztery lata swojej kariery. Dzisiaj gra w hokeja na lodzie.

Szukasz więcej informacji sportowych? Zobacz portal sportowymagazyn.pl