Co Djokovic dodaje do pitej podczas zawodów wody? Już wiadomo!

Kiedy dziennikarze zapytali Novaka Djokovica, co dosypuje do swojej wody podczas treningu, odpowiedział z rozbrajającą szczerością, że to magiczny proszek, który jego fizjoterapeuta przygotowuje w laboratorium.

To nie doping

Jednym z podstawowych zarzutów, jaki od razu narzucił się w kontekście wody Diokovica to fakt, że tenisista bierze nieznany doping. Jednak te plotki szybko zostały zdementowane a na dowód pokazano wyniki badań. Tajemniczy dodatek do wody tenisisty to zwykły izotonik. Jednak potrafi działać cuda i wydaje się, że sportowiec jest od niego mocno zależny. Dodaje nie tylko energii ale i niezwykłej mocy. Diokovic potrafi wręcz podczas picia „inhalować” się tym proszkiem.

Zobacz również: Ile zarabia Iga Świątek?

Jeden z angielskich dzienników dotarł do informatora z All England Club, gdzie rozgrywane są mecze podczas Wimbledonu. Zarówno sportowcy jak i napoje które spożywają, są drobiazgowo badane. Potwierdzono tym samym, że napoje, jakie spożywa tenisista w żadnym wypadku nie są i nie mogą być traktowane jako doping. Co ciekawe, takie proszki izotoniczne nie są domeną tylko Serba.

Większość tenisistów spożywa tego typu odżywki, jednak rzadko mieszają je z wodą. Z racji tego, że zawierają od 40 do 80 gram węglowodanów, dają błyskawiczną dawkę energii. Umiejętność doskonałego nawodnienia to tylko miły dodatek.

Szukasz więcej informacji ze świata sportu? Zobacz portal sport24h.pl