O tych wyborach mówiono już od dawna. Choć kandydatów było wielu, to wszyscy obstawiali jedną osobę. Podczas głosowania nie było zaskoczenia. Najbliższe cztery lata na fotelu prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej będzie zasiadał Cezary Kulesza.
Miażdżąca przewaga
Cezary Kulesza swoją wygraną zapewnił sobie już w pierwszej turze. Spośród 116 delegatów, 92 oddało głos na Kuleszę, 23 na Marka Koźmińskiego. Jeden głos okazał się nieważny. Nie da się ukryć, że nowy prezes zdobył sympatię nie tylko członków Polskiego Związku Piłki Nożnej, ale i sportowych mediów.
Przede wszystkim dobro piłki
Nowy prezes PZPN w swoim wystąpieniu podziękował swoim wyborcom i zapewnił, że pełniona przez niego funkcja jest spełnieniem najskrytszych marzeń. Dodał, że jest to również wyzwanie, na jakie czekał przez całe życie. Postulował również o współpracę w zakresie proponowanych zmian w strukturach PZPN i samej polskiej piłki nożnej. Zapewnił także, że ze swojej strony da z siebie maximum, bo wie, że tylko ciężką pracą i wzajemnym dialogiem jest w stanie doprowadzić do najlepszych efektów w piłce.
Kto wybiera prezesa PZPN?
Struktura jest trwale podzielona. 60 ze 116 delegatów reprezentuje wojewódzkie związki piłki nożnej. Tam z kolei podział mandatów jest zależny od liczby klubów w danym okręgu. Kolejnych 50 delegatów to stanowią przedstawiciele futbolu zawodowego z klubów ekstraklasy i pierwsza ligi. 3 osoby to delegaci Stowarzyszenia Trenerów Piłki Nożnej. 2 osoby to przedstawiciele futbolu kobiecego oraz futsalu. Całość zamyka osoba ze środowiska sędziowskiego.