W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia wszystkich zelektryzowała informacja o przyszłych planach Paulo Sosy. Portugalczyk chce jak najszybciej zrezygnować ze swojej funkcji trenera polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Czy Cezary Kulesza przekona go do zmiany planów?
Jak grom
Na swoim koncie na Twitterze, Cezary Kulesza odniósł się do tej sprawy wprost. Pisze, że 26 grudnia Paulo Sousa poinformował go, że chce rozwiązać kontrakt wiążący do z PZPN-em. Dodał, że zależy mu bardzo na porozumieniu stron, bo jak najszybciej chce skorzystać z oferty innego klubu. Jak pisze dalej prezes PZPN, takie zachowanie jest dla niego skrajnie nieodpowiedzialne, więc nie przychylił się do prośby trenera. Dodajmy jeszcze, że tym innym klubem jest zespół z Brazylii.
Poważne konsekwencje
Z teoretycznego punktu widzenia, oraz przede wszystkim z prawnego, rozwiązanie umowy wiążącej Sousy i PZPN jest możliwe, nawet za wnioskowanym porozumieniem stron. Jednak gdy stanie się to bez stosownego zadośćuczynienia lub rekompensat, każdy inny trener nie będzie traktował nas poważnie. Takie stwierdzenie pojawiło się na Twitterze dziennikarza Polsatu Sport, Przemysława Iwańczyka.
Marcowe baraże przed nami
Nie da się ukryć, że w obecnej sytuacji, mecze barażowe do których Polska przystąpi już w marcu, stoją pod ogromnym znakiem zapytania. I chociaż niektórzy mówią, że bez Paulo Sousy nasza reprezentacja ma minimalnie większe szanse, to jednak biorąc na chłodno, jest spory problem. Nikt nie wie, jak rozwiąże się ten spór, ale jedno jest pewne, Sousa już nie zrobi kariery w naszym kraju.